piątek, 28 maja 2010

prosty cykl

Akcelerator myśli masz. Powietrze którym oddychasz i w którym pławisz się każdego dnia. Przed snem jak na spowiedzi rozliczasz się z każdej nieskładnie wydanej minuty. Od rana gdzieś pomiędzy błękitem nieba, aż do mroku nocy – krok po kroku układasz życie albo dwa,gdzie nic nie gaśnie gdy pstrykniesz w palce czy zamkniesz drzwi. Bo to jest życie i Ty tu nic nie zamykasz tak naprawdę, prócz codziennych kilku spraw.
                                                                          26.05.2007r.

1 komentarz:

  1. czasami to chciałabym chociaż te kilka spraw dziennie zamknąć...

    OdpowiedzUsuń